Pracownikom przysługują różnego rodzaju przerwy w pracy. Cześć z nich jest wliczana do czasu pracy, inne nie. Szczególne przerwy przysługują matkom karmiącym dziecko piersią. Są one przejawem ochrony macierzyństwa i dbałości o prawidłowy rozwój i dobro dziecka.
Ustawodawca przewidział wskazane przerwy w art. 187 kodeksu pracy. Ich długość jest uzależniona od ilości karmionych dzieci. Pracownica może skorzystać z dwóch półgodzinnych przerw w pracy, które są wliczane do czasu pracy. Jeżeli natomiast karmi więcej niż jedno dziecko, to przysługują jej przerwy 45-minutowe. Ustawodawca dopuszcza możliwość złożenia przez pracownicę wniosku o korzystanie z przerw łącznie.
„Norma nie limituje wieku dziecka. Możliwa jest jednak weryfikacja wniosku pracownicy dotyczącego korzystania z przedmiotowych przerw. Pracodawca ma prawo zażądać od pracownicy informacji o rzeczywistym karmieniu dziecka – zadośćuczynienie temu żądaniu zrealizowane może być jedynie w formie zaświadczenia lekarskiego. Przepisy nie określają kompetencji lekarza uprawniających do wystawienia takiego zaświadczenia, może to być więc lekarz sprawujący opiekę nad matką i dzieckiem. Wydanie zaświadczenia nie wymaga zachowania szczególnej procedury ani zastosowania ściśle określonego formularza.” (M. Włodarczyk [w:] Kodeks pracy. Komentarz. Tom II. Art. 94-304(5), wyd. VI, red. K. W. Baran, Warszawa 2022).
Pracownicy, która jest zatrudniona przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie, nie przysługują omawiane przerwy na karmienie. Jeżeli czas pracy pracownicy nie przekracza 6 godzin dziennie, przysługuje jej jedna przerwa na karmienie (art. 187 § 2 kodeksu pracy).
Warto zwrócić uwagę, że do korzystania z omawianych przerw nie jest wymagana zgoda pracodawcy – ani co do samego faktu ich udzielenia, ani co do ich czasu. To pracownica może samodzielnie podjęć decyzję, czy i kiedy skorzysta z przerwy. W doktrynie występują poglądy, iż pracownica nie może „udzielić” sobie przerwy na początku lub końcu dnia pracy. Powodowałoby to bowiem zmniejszenie wymiaru pracy i stało w sprzeczności z charakterem przerwy. Można jednak znaleźć także zdania negujące takie stanowisko. Niezależnie od powyższego należy uznać, że najbardziej pożądaną praktyką jest korzystanie przez pracownicę z przerw w porozumieniu z pracodawcą.