Delegowanie pracowników
05.01.2023 r.
3 min

Odpoczynek w trakcie podróży służbowej

Ekspert PCKP

Skopiuj link
Delegowanie pracowników
05.01.2023r.
3 min

Pracodawca powinien zapewnić pracownikowi w każdej dobie co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku (art. 132 § 1 kodeksu pracy), a w każdym tygodniu co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego (art. 133 § 1 kodeksu pracy).

W przypadku gdy pracodawca nie ma możliwości zapewnienia pracownikowi odbywającemu podróż służbową odpoczynku dobowego lub tygodniowego, powinien udzielić mu równoważnego okresu odpoczynku, a jeżeli nie jest to możliwe, wypłacić ekwiwalent. Pogląd ten potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 czerwca 2005 roku, sygn. akt II PK 265/04. Uznał on bowiem, iż: „polecenie wykonania zadań (czynności) wymagających odbycia podróży służbowej musi wraz z dobową normą czasu pracy mieścić się w ramach wyznaczonych wspomnianymi limitami odpoczynku, a zatem ich ewentualne naruszenie aktualizowałoby dla pracodawcy obowiązek udzielenia pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku, względnie, jeśli nie jest to możliwe, zwłaszcza po ustaniu stosunku pracy, wypłaty stosownego ekwiwalentu pieniężnego”. Dodatkowo ustawodawca nakłada na pracodawcę obowiązek zapewnienia pracownikowi, który odbył podróż służbową w godzinach nocnych, odpoczynku nocnego w wymiarze 8 godzin. Przy czym z § 3 pkt 5 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 roku w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy wynika, iż rzeczony obowiązek powstaje jedynie w sytuacji, gdy warunki podróży uniemożliwiały wypoczynek nocny, a okres czasu pomiędzy zakończeniem podróży i planowanym rozpoczęciem pracy jest krótszy niż 8 godzin.

Istotne znaczenie ma ustalenie momentu rozpoczęcia odpoczynku przez pracownika wracającego z podróży służbowej. Zagadnienie to budzi bowiem pewne wątpliwości, gdyż w doktrynie można wyróżnić dwa stanowiska.

  1. Pracownik rozpoczyna odpoczynek z chwilą zakończenia wykonywania obowiązków służbowych. Tym samym w czasie podróży powrotnej pracownik już odpoczywa.
  2. Pracownik zaczyna odpoczynek dopiero w momencie zakończenia podróży służbowej.

Drugie stanowisko jest bezpieczniejsze dla pracodawcy, gdyż lepiej chroni interesy pracownika. Czas pozostawania pracownika w podróży służbowej po wykonaniu powierzonych mu zadań nie powinien być traktowany jako czas odpoczynku. Pracownik nie może przecież swobodnie dysponować tym czasem. Zazwyczaj jest on poświęcony na podróż powrotną i wiąże się z prowadzeniem samochodu albo korzystania z środków komunikacji publicznej. Tak spędzony czas nie realizuje podstawowego celu odpoczynku, którym jest przecież regeneracja siły i samodzielne decydowanie o sposobie jego wykorzystania.