24 grudnia 2025 roku wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu pracy, która nakłada na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę i dokumentach kadrowych neutralnych płciowo nazw stanowisk. Taka zmiana ma na celu przeciwdziałanie dyskryminacji i zapewnienie równego traktowania kobiet i mężczyzn w procesie rekrutacji oraz w codziennym funkcjonowaniu zakładów pracy.
Mocą ustawy z 4 czerwca 2025 roku do Kodeksu pracy dodano art. 18³ca. Zgodnie z treścią § 3 pracodawca zapewnia, aby ogłoszenia o naborze na stanowisko oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący.
Podstawowym celem nowelizacji jest przeciwdziałanie dyskryminacji i eliminowanie z rynku pracy stereotypów, które mogą utrwalać przekonania, że niektóre zawody są typowo męskie lub typowo kobiece. Kobiety i mężczyźni muszą być postrzegani jako równi kandydaci na każde stanowisko.
Nowelizacja nakłada na pracodawców szereg obowiązków, które będą miały bezpośredni wpływ na sposób prowadzenia rekrutacji i dokumentacji kadrowej. Przede wszystkim każde ogłoszenie o pracę musi zawierać neutralną płciowo nazwę stanowiska. Oznacza to, że dotychczasowe określenia (np. sekretarka) powinny zostać zastąpione bardziej ogólnymi i neutralnymi formami (np. pracownik ds. biurowych). Poza tym już prowadzona dokumentacja również powinna zostać dostosowana do nowych wymogów (umowy o pracę, zakresy obowiązków, regulaminy, itp.), aby nie generować różnic wśród dotychczasowych i nowych pracowników, którzy będą pracować na takich samych stanowiskach, choć o odmiennych nazwach. Takie różnicowanie może być odbierane jako dyskryminacja.
Warto podkreślić, że niedostosowanie się do nowych zasad nie będzie jedynie kwestią formalną. Na pracodawców, którzy nadal będą używać nazw stanowisk nacechowanych płciowo, mogą zostać nałożone mandaty przez inspektorów pracy w wysokości do 2 000 zł. W razie ponownego ukarania za to samo wykroczenie kara może wzrosnąć do 5 000 zł.
