Pracodawca nie może rozwiązać za wypowiedzeniem stosunku pracy z pracownikiem korzystającym z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego. Ustawodawca wprowadził bowiem do kodeksu pracy zakaz wypowiadania umowy o pracę pracownikowi w czasie korzystania przez niego z urlopu macierzyńskiego (art. 177 § 1 kodeksu pracy) oraz urlopu rodzicielskiego (art. 1821g w zw. z art. 177 § 3 kodeksu pracy). Możliwe jest natomiast rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie określony w art. 52 kodeksu pracy, jeżeli zachodzą ku temu przesłanki.
W okresie korzystania przez pracownika z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego umowa o pracę może ulec rozwiązaniu wskutek upływu czasu, na jaki została zawarta. Żaden przepis nie przewiduje bowiem przedłużenia umowy o pracę do momentu zakończenia korzystania przez pracownika z któregoś z w/w urlopów. Przedłużeniu ulega wyłącznie umowa o pracę zawarta na czas określony albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży. Przy czym przedłużenie następuje tylko do dnia porodu (art. 177 § 3 kodeksu pracy).
Rozwiązanie stosunku pracy w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego powoduje przerwanie tych urlopów. Od dnia następującego po dacie rozwiązania stosunku pracy pracownik przestaje korzystać z urlopu. Jednak co ważne pracownik, którego umowa o pracę ustała nie traci prawa do zasiłku macierzyńskiego. Co prawda, przesłankę nabycia prawa do zasiłku macierzyński stanowi urodzenie dziecka w okresie podlegania ubezpieczeniu chorobowemu (art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Jednakże utrata tytułu do ubezpieczenia w okresie pobierania zasiłku nie powoduje utraty prawa do tego świadczenia.