W jednym z ostatnich artykułów omówione zostały zasady dokonywania potrąceń z wynagrodzenia za pracę. Wskazaliśmy, że w takich okolicznościach zastosowanie znajdują mechanizmy chroniące wynagrodzenie pracownika, takie jak kwota wolna od potrąceń oraz ustawowe granice ich dokonywania. Nie stosuje się ich w przypadku, gdy egzekucja jest prowadzona z wynagrodzenia z tytułu wykonywania umowy zlecenia.
W takim przypadku mamy do czynienia z zajęciem wierzytelności pieniężnej, a nie wynagrodzenia za pracę. Rządzą nim inne zasady. Wynagrodzenie z umowy zlecenie podlega zajęciu w pełnej wysokości. Oznacza to, że pełna kwota należna zleceniobiorcy powinna zostać przekazana do komornika.
Warto zwrócić uwagę na treść art. 833 § 21 kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z jego treścią przepisy art. 87 i art. 871 kodeksu pracy stosuje się odpowiednio do wszystkich świadczeń powtarzających się, których celem jest zapewnienie utrzymania albo stanowiących jedyne źródło dochodu dłużnika będącego osobą fizyczną. Badanie spełnienia wskazanych przesłanek należy jednak do komornika, a nie do zleceniodawcy. To organ egzekucyjny decyduje o tym, czy wynagrodzenie z umowy zlecenia będzie korzystało z mechanizmów ochronnych, czy też nie. Dopiero po uzyskaniu stosownego pisma, zleceniodawca może ograniczyć środki przekazywane do komornika. Nie może tego zrobić na podstawie własnej decyzji.
O skorzystanie z przywołanej wyżej regulacji art. 833 § 21 kodeksu postępowania cywilnego musi zawnioskować do komornika dłużnik i wykazać spełnienie przesłanek wymienionych w przepisie. Jeśli komornik podzieli stanowisko dłużnika i wyrazi zgodę na ograniczenie w dokonywaniu potrąceń przekaże zleceniodawcy dłużnika właściwą informację, która będzie stanowić podstawę do stosowania przepisów kodeksu pracy do wynagrodzenia z umowy zlecenia.