Pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Prawo do urlopu nabywa się 1 stycznia każdego kolejnego roku pozostawania w zatrudnieniu. Pracownik powinien go wykorzystać w tym samym roku kalendarzowym, w którym go nabył.
Dysponentem prawa do urlopu jest wyłącznie pracownik. To on decyduje, kiedy wykorzysta urlop. Oczywiście musi na to uzyskać zgodę pracodawcy. Pracodawcy nie przysługuje jednak uprawnienie do przymuszania pracownika do wykorzystania urlopu w narzuconym terminie. Nawet jeśli pracodawca zasugeruje termin jego wykorzystania, to pracownik nie jest zobowiązany się na to zgodzić.
Istnieją jednak przypadki, gdy pracodawca może narzucić pracownikowi swoją wolę w tym zakresie. Jako wyjątki od generalnej zasady, muszą one wynikać wprost z przepisów prawa. Jednym z takich przypadków jest urlop zaległy, czyli urlop, którego pracownik nie wykorzystał w danym roku kalendarzowym. W takiej sytuacji pracodawca ma obowiązek udzielić mu go najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny pracodawca nie musi w takiej sytuacji uzyskać zgody pracownika i może własną decyzją skierować go na urlop. Ponadto, na podstawie art. 1671 kodeksu pracy, pracownik jest zobowiązany wykorzystać urlop wypoczynkowy w okresie wypowiedzenia, jeżeli pracodawca na to wyrazi zgodę.