Pracownik zatrudniony w zadaniowym systemie czasu pracy dysponuje znaczną swobodą w planowaniu swojego czasu pracy. W konsekwencji, nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu oraz czasie.
W przywołanym systemie czasu pracy pracodawca nie wyznacza pracownikowi godzin pracy, ale zadania, które mają być wykonane w określonym czasie. Pracownik samodzielnie decyduje o długości dnia pracy oraz liczbie dni pracy. Samodzielnie kształtuje swój czas pracy. W związku z tym przyjąć należy, że w zadaniowym systemie czasu pracy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i czasie. Nie wyklucza to jednak możliwości wydania pracownikowi polecenia określającego miejsce lub godziny wykonania określonych czynności, które mieszczą się w zakresie obowiązków pracowniczych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2017 roku, sygn. akt II PK 202/16).
Mając na względzie powyższe, zwrócić uwagę należy na to, że w zadaniowym systemie czasu pracy jednorazowa nieobecność nie stanowi przykładu naruszenia przez pracownika jego podstawowych obowiązków. „W razie zarzucenia pracownikowi zatrudnionemu w zadaniowym czasie pracy ciężkiego naruszenia podstawowego obowiązku pracowniczego, polegającego na jednorazowej nieobecności w pracy konieczne jest wykazanie bezprawności działania, winy oraz w szczególności sprecyzowanie, na czym polegało naruszenie lub zagrożenie interesów pracodawcy. Ten ostatni element powinien być niewątpliwie oceniany w kontekście wykonania przez pracownika zadań. Ostatecznie należy również stwierdzić, że w każdym przypadku rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. [kodeksu pracy] powinno być stosowane z dużą ostrożnością, gdyż jest to wyjątkowy sposób rozwiązania stosunku pracy. Ostrożność ta niewątpliwie musi być dalej posunięta w przypadku naruszenia obowiązku polegającego na nieobecności w pracy pracownika zatrudnionego w zadaniowym czasie pracy. W żadnym razie nie można przyjąć, że każda nieobecność w pracy takiego pracownika stanowi zagrożenie interesów pracodawcy” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2017 roku, sygn. akt II PK 202/16).