Przywołana wyżej ustawa COVID-owa to pierwszy akt prawny, który poruszył analizowany temat, jednak nie stało się w sposób kompleksowy i niebudzący wątpliwości. Od ponad 2 lat trwają prace legislacyjne, aby przepisy o pracy zdalnej znalazły się w kodeksie pracy. Obecnie projekt znajduje się w komisji sejmowej.
Zgodnie z projektowaną treścią ustawy zmieniającej kodeks pracy: „Praca może być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość (praca zdalna) (Art. 6718). Uzgodnienia dotyczące pracy zdalnej mogą nastąpić przy zawieraniu umowy o pracę jak też w trakcie zatrudnienia. Inicjatorem może być zarówno pracownik jak i pracodawca.
„[…] praca będzie mogła być wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy jako praca zdalna albo też tylko częściowo jako praca zdalna, np. 3 dni w tygodniu w siedzibie pracodawcy i 2 dni w miejscu zamieszkania pracownika. Przy czym miejscem wykonywania pracy zdalnej zawsze będzie miejsce wskazane przez pracownika, a następnie każdorazowo uzgodnione z pracodawcą (to jest zaakceptowane przez niego). Co do zasady będzie to miejsce zamieszkania pracownika lub inne wybrane przez niego miejsce (miejsca), na które pracodawca wyraził zgodę. Ta część definicji ma kluczowe znaczenie dla odróżnienia pracy zdalnej od pracy wykonywanej w sposób tradycyjny. Oznacza to, iż pracownik, który całość lub część swoich obowiązków służbowych wykonuje poza zakładem pracy, nie będzie pracownikiem wykonującym pracę zdalną, jeśli jego miejsce świadczenia pracy zostało wskazane przez pracodawcę i uzgodnione z pracownikiem (w umowie o pracę) lub zostało wskazane doraźnie na mocy polecenia pracodawcy (np. polecenie pracownikowi podróży służbowej).” (uzasadnienie do projektu ustawy o zmianie ustawy kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw).
Na ostateczny kształt przepisów musimy jeszcze poczekać. Według zapowiedzi płynących z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej przepisy wejdą w życie w przyszłym roku, 3 miesiące po ich podpisaniu przez prezydenta. Jednak w projekcie nadal widnieje 14-dniowe vacatio legis.