Jeżeli bowiem strony zawrą umowę na czas dłuższy niż 6 miesięcy, mogą w niej przewidzieć klauzulę umożliwiającą rozwiązania takiej umowy przez każdą z nich z zachowaniem 2-tygodniowego okresu wypowiedzenia. Taka klauzula może być również wprowadzona do umowy w trakcie jej trwania. Nie ma również jakichkolwiek przeciwwskazań, aby w sytuacji gdy umowa dopuszcza rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem, rozwiązać umowę w tym trybie jeszcze zanim upłynie okres 6 miesięcy zatrudnienia. Warunkiem jest jednak w każdym przypadku wyraźne ustanowienie przez strony klauzuli dopuszczającej wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony.
Przez długi czas wątpliwości budziła jednak kwalifikacja stanu faktycznego, w którym jedna ze stron stosunku pracy podejmuje działania polegające na wypowiedzeniu umowy o pracę na czas określony, która nie może zostać rozwiązana w tym trybie, ponieważ nie zawiera w swojej treści postanowienia dopuszczającego rozwiązanie umowy w tym trybie. Wówczas „wypowiedzenie”, które zostało złożone drugiej stronie takiej umowy, jest wypowiedzeniem tylko z nazwy, bowiem w praktyce wywiera zupełnie inne skutki prawne. Takie postępowanie jest bowiem wyrazem rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, a nie oświadczeniem powodującym rozpoczęcie biegu okresu wypowiedzenia. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w sprawie o sygn. akt III PZP 5/11 „oświadczenie woli nazwane wypowiedzeniem, złożone pracodawcy przez pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony, w której nie przewidziano możliwości jej wypowiedzenia (art. 33 k.p.), powoduje rozwiązanie umowy o pracę na mocy przepisów o rozwiązaniu przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia”.
Jeżeli stroną rozwiązującą umowę o pracę byłby pracodawca, to jeżeli w umowie o pracę nie zawarto klauzuli dopuszczającej wypowiedzenie umowy, pracownikowi przysługuje roszczenie o odszkodowanie. W tym zakresie należy bowiem zwrócić uwagę na uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego, która zapadła w sprawie o sygn. akt. III PZP 6/11, w której sąd stwierdził, że „pracownikowi, któremu pracodawca wypowiedział umowę o pracę zawartą na czas określony, w przypadku gdy strony nie przewidziały możliwości jej wcześniejszego rozwiązania za wypowiedzeniem (art. 33 k.p.), przysługują roszczenia określone w art. 59 w związku z art. 56 k.p.".
Wyjątkowo jednak, gdyby doszło do ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, umowa o pracę na czas określony może być rozwiązana z zachowaniem 2-tygodniowego okresu wypowiedzenia bez względu na czas na jaki została zawarta oraz fakt, czy strony przewidziały w niej możliwość wypowiedzenia.