Pracownik otrzymuje od pracodawcy sprzęt i narzędzia, które są mu niezbędne do wykonywania obowiązków służbowych. Z niektórych z nich może korzystać również poza zakładem pracy. Co do zasady powinien używać ich wyłącznie w celach zawodowych, chyba że co innego uzgodni z pracodawcą. Nawet jeśli pracodawca na to zezwoli, to pracownik nie ma pełnej dowolności w wykorzystywaniu powierzonego sprzętu.

Zgodnie z orzecznictwem sądów, pracownik korzystający bez zgody pracodawcy z firmowego sprzętu w sposób niezwiązany z wykonywaniem jego obowiązków służbowych, musi liczyć się z konsekwencjami, które mogą przybrać postać nawet zwolnienia dyscyplinarnego.

Przyjmuje się, że pracownik, który świadomie przechowuje na firmowym sprzęcie (np. na komputerze, smartfonie) treści niezwiązane z wykonywaną pracą, a tym bardziej treści niezgodne z prawem, w sposób zawiniony występuje przeciwko interesom pracodawcy. Takie wykorzystywanie sprzętu uznaje się za niezgodne z jego przeznaczeniem.

Sądy orzekające podkreślają, że nawet niewprowadzenie odpowiednich zabezpieczeń przez pracodawcę nie może zwalniać pracownika od odpowiedzialności za wykorzystywanie mienia służbowego niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Pracodawca, który zamierza wyciągnąć konsekwencje wobec niewłaściwych działań pracownika, musi ocenić całokształt okoliczności. Musi przede wszystkim rozważyć wagę naruszenia, którego dopuścił się pracownik, a także stopień jego zawinienia. W zależności od wyciągniętych wniosków, na pracownika może zostać nałożona kara porządkowa albo może dojść do rozwiązania umowy o pracę. Jeśli zachowanie pracownika kwalifikuje się jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, to może nawet dojść do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym.