25.05.2009 r.
5 min

Elastyczność czasu pracy - nierównomierne rozłożenie czasu pracy w okresie rozliczeniowym

Ekspert PCKP

Skopiuj link
25.05.2009r.
5 min

W ich ocenie rozwiązania zawarte w uzgodnionym w Komisji Trójstronnej projekcie, które umożliwia dość powszechne stosowanie 12miesięcznego okresu rozliczeniowego, zasługują na pełną akceptację.
 
W oczekiwaniu na zmiany legislacyjne warto dziś poświęcić chwilę na analizę właśnie tego zagadnienia (nierównomiernego rozłożenia czasu pracy) w kontekście ewentualnych zysków i strat pracodawcy.

Na wstępie scharakteryzujmy jednak to pojęcie. Otóż wyobraźmy sobie, że pracodawca stosuje jednomiesięczny okresy rozliczeniowy. W dwóch kolejnych miesiącach będących póki co niezależnymi okresami rozliczeniowymi wymiar czasu pracy wyniesie na przykład 160 godzin (w każdym z nich). Czyli pracodawca sporządzając harmonogram czasu pracy na każdy z tych okresów miesięcznych będzie związany właśnie taką wartością wymiaru czasu pracy i w harmonogramie będzie musiał zaplanować dokładnie 160 godzin w każdym z tych dwóch miesięcznych okresów rozliczeniowych. Gdy pracownik, w którymś z miesięcznych okresów rozliczeniowych świadczył pracę ponad normę czasu pracy wtedy powstanie, ze wszelkimi konsekwencjami, zjawisko pracy w godzinach nadliczbowych.

Inaczej byśmy ocenili sytuację, gdyby w miejsce dwóch jednomiesięcznych okresów rozliczeniowych, pracodawca stosował jeden dwumiesięczny okres rozliczeniowy. W takiej sytuacji byłby związany wymiarem czasu pracy nie w poszczególnych miesiącach, lecz w całym okresie rozliczeniowym. Czyli wartością istotną dla sporządzenia harmonogramu byłoby 320 godziny, a nie 2 razy 160 jak to było w pierwszym przypadku.

Przy takim założeniu pracodawca mógłby rozłożyć czas pracy w okresie rozliczeniowym na przykład w następujący sposób:

   Pierwszy miesiąc  Drugi miesiąc
Wymiar czasu pracy dla każdego z miesięcy przy założeniu, że stanowi on samoistny okres rozliczeniowy  160  160 
 Wymiar czasu pracy przy dwumiesięcznym okresie rozliczeniowym   320
 Faktyczne rozłożenie wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym  190 130 
 Wynagrodzenie należne pracownikowi przy stałej stawce miesięcznej w kwocie 2000 zł miesięcznie 2000 zł  2000 zł 
 Wynagrodzenie przy stawce godzinowej w wysokości 8 zł  200 x 8 zł  130 x 8 zł (ale nie mniej niż minimalne wynagrodzenie za pracę)

W przedstawionym powyżej przykładzie pracodawca zaplanował pracownikowi pracę w pierwszym miesiącu cyklu w wyższym wymiarze niż to wynikałoby z typowego rozkładu czasu pracy, w drugim miesiącu okresu rozliczeniowego pracownik świadczy pracę krócej. W ten sposób pracodawca dostosowałby harmonogram do zapotrzebowania na pracę bez koniczności wypłacania pracownikowi wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Bowiem w przykładzie, który przedstawiono powyżej, o ile pracownik realizował pracę zgodnie z harmonogramem, taka praca nie wystąpiła.

Należy jednak pamiętać, że sporządzanie harmonogramów czasu pracy z nierównomiernym rozłożeniem czasu pracy w okresie rozliczeniowym jest technicznie trudniejsze i wymaga większych kompetencji od pracownika wykonującego tą czynność.

Co do zasady komplikacje wystąpią również w przypadku zatrudnienia albo zwolnienia pracownika w trakcie okresu rozliczeniowego. Wtedy zgodnie z art. 1516 Kodeksu pracy, jego czas pracy będziemy rozliczali tak jakby pracował w godzinach nadliczbowych. Trzeba również pamiętać, że na przykład pracownik, który w konkretnym przypadku był niezdolny do pracy z powodu choroby przez cały pierwszy miesiąc cyklu, w drugim miesiącu będzie mógł przepracować bez godzin nadliczbowych tylko 130 godzin. Obniżenie wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym w związku z wystąpieniem usprawiedliwionej nieobecności następuje bowiem zgodnie z rozkładem czasu pracy.