Skopiuj link
Redakcja: Czy mogłaby Pani powiedzieć, na jakim stanowisku Pani pracuje i przybliżyć nam swoje obowiązki?
Katarzyna Bąbala: Jestem starszym specjalistą do spraw kadr – na co dzień zajmuję się wszelkimi czynnościami związanymi z zatrudnianiem. Poza tym specjalizuję się też w uprawnieniach rodzicielskich oraz od niedawna w zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.
R: Czy wcześniej pracowała Pani w przedsiębiorstwie? Pytam, bo jestem ciekawa, czy praca w dziale kadr w urzędzie ma inną specyfikę niż praca w firmie.
KB: Prawdę mówiąc to moja pierwsza praca, więc nie mam takiego porównania.
R: W takim razie zapytam o to, dlaczego zdecydowała się Pani na pracę w dziale kadr. Czy taki wybór wynika z wykształcenia?
KB: Nie – studiowałam historię. Do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego trafiłam na staż w dziale zarządzania zasobami ludzkimi, który naturalnie z kadrami ma wiele wspólnego. W momencie, gdy ogłoszono konkurs na stanowisko w dziale kadr, nie miałam wątpliwości, że chcę się starać o tę pracę.
R: Przepisy prawa pracy cały czas się zmieniają, jak dba Pani o to, aby być na bieżąco?
KB: Jako dział prenumerujemy prasę specjalistyczną i w razie potrzeby uczestniczymy w szkoleniach – między innymi organizowanych przez Państwa firmę.
R: A czy Pani bardziej doświadczeni współpracownicy dzielą się swoją wiedzą?
KB: Oczywiście i dotyczy to całego zespołu, ponieważ za każdym razem, gdy ktoś wraca ze szkolenia, spotykamy się i ta osoba stara się przedstawić nam informacje, które zdobyła w trakcie warsztatów.
R: Takie swoiste przekazywanie wiedzy?
KB: Dokładnie. Jest to naprawdę bardzo przydatne, bo w momencie nieobecności jednego specjalisty, dział może normalnie funkcjonować.
R: Czy mogłaby Pani zatem powiedzieć, co sprawia specjalistom do spraw kadr najwięcej problemów?
KB: Dla mnie osobiście wyjątkowo obszernym i trudnym do opanowania tematem jest zakładowa działalność socjalna. Poza tym, przychodzi mi do głowy jeszcze jedna kwestia, która wiąże się z Pani pytaniem o specyfikę pracy w dziale kadr w urzędzie. Jakiś czas temu zmieniła się ustawa o służbie cywilnej i interpretacja nowych przepisów sprawiła nam wtedy wiele problemów.
R: Jakie było największe dotychczasowe wyzwanie kadrowe w pani karierze zawodowej?
KB: Myślę, że najtrudniejszy był dla mnie początkowy okres pracy, bo miałam wtedy zupełnie nowe obowiązki, a do tego jedna z koleżanek była nieobecna w pracy, więc musiałam sama uporać się ze skomplikowanymi problemami. Wspólnymi siłami jest zawsze łatwiej.
R: Nowy Rok to okres zmian – wydłużony urlop dla rodziców, emerytury pomostowe – które z tych zmian budzą najwięcej wątpliwości?
KB: Mnie bezpośrednio dotyczą nowe przepisy dotyczące uprawnień rodzicielskich, ale przyznam, że według mnie są one przejrzyste i nie mam problemu z ich wdrażaniem.
R: Czy to oznacza, że pracownicy już wnioskują o skorzystanie z nowych praw?
KB: Tak, w tej chwili zatrudnione w urzędzie osoby korzystają zarówno z urlopów ojcowskich, jak i dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
R: Uczestniczyła Pani w szkoleniach dotyczących uprawnień rodzicielskich oraz zakładowej działalności socjalnej – które z tych szkoleń okazało się bardziej przydatne?
KB: Myślę, że oba spełniły moje oczekiwania. W ostatnim czasie byłam na szkoleniu z uprawnień rodzicielskich, więc w perspektywie nowości, które weszły w życie w styczniu, warsztaty były bardzo przydatne. Szkolenie dotyczące zakładowego funduszu świadczeń socjalnych było dla mnie również kluczowe, bo tym zagadnieniem zajmuję się krótko i musiałam uzupełnić swoją wiedzę w tym zakresie.
R: Co według Pani decyduje o sukcesie szkolenie z obszaru kadr i płac?
KB: Myślę, że bardzo ważne jest podejście prowadzącego do tematu i jego sposób przekazywania wiedzy. Jestem zadowolona z faktu, że trenerzy wykładający na szkoleniach organizowanych przez Państwa firmę nie koncentrują się na wiedzy książkowej. W trakcie dobrego szkolenia musi być czas na praktyczne przykłady i przedstawienie indywidualnych opinii.
R: Na koniec chciałabym zapytać o to, jaka tematyka szkoleń będzie Panią interesować w najbliższym czasie?
KB: Sądzę, że w kręgu moich zainteresowań pozostanie nadal zakładowa działalność socjalna – jeszcze wiele rzeczy mogę się nauczyć.
R: Mam nadzieję, że w naszej ofercie pojawi się wkrótce szkolenie, które takie potrzeby spełni. Dziękuję za rozmowę.
KB: Dziękuję.
