Prawo Pracy
07.08.2022 r.
4 min

Przyczynienie pracodawcy jako przesłanka wyłączająca odpowiedzialność pracownika za wyrządzoną szkodę

Ekspert PCKP

Skopiuj link
Prawo Pracy
07.08.2022r.
4 min

Odpowiedzialność odszkodowawcza pracownika oparta jest na zasadzie winy. „Do przyjęcia odpowiedzialności pracownika wystarczająca jest już wina nieumyślna. Przy winie nieumyślnej sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć. W obu formach chodzi o niedbalstwo [zob. G. Bieniek (aktualizacja), w: J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, t. 1, Część ogólna, s. 388 i n.; por. wyr. z 16.5.2018 r., II PK 88/17, Legalis]. Pracownik ponosi odpowiedzialność w razie istnienia choćby lekkiego niedbalstwa (culpa levissima). Dla stosunków pracy typowe jest przy tym wyrządzenie szkody z winy nieumyślnej, które jest zazwyczaj skutkiem braku należytej staranności pracownika w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Wina umyślna natomiast istnieje wówczas, gdy sprawca chce wyrządzić szkodę w mieniu pracodawcy i celowo do tego zmierza (zamiar bezpośredni) lub gdy mając świadomość szkodliwych skutków swojego działania i przewidując ich nastąpienie, godzi się na nie, choć nie zmierza bezpośrednio do wyrządzenia szkody (zamiar ewentualny). Umyślne wyrządzenie szkody ma zatem miejsce wtedy, gdy pracownik objął następstwa swojego działania zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym.” (Kodeks pracy. Regulacje Covid-19 w prawie pracy. Komentarz, red. prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk). Jak wynika z art. 122 kodeksu pracy, jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości.

Ustawodawca przewidział okoliczności, których zajście powoduje wyłączenie odpowiedzialności pracownika za szkodę, która zaistniała w majątku pracodawcy. Stanowi o nich art. 117 kodeksu pracy. Jedną z przesłanek ekskulpacyjnych jest przyczynienie się pracodawcy lub innej osoby do powstania tej szkody. Z § 1 przywołanego artykułu wynika, że pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia.

„Należy odróżnić przyczynienie się od wyrządzenia szkody (współsprawstwa). Przyczynienie się do szkody może polegać np. na:

  1. niewłaściwej organizacji pracy;
  2. niestworzeniu właściwych warunków pracy (np. złe oświetlenie, ciasnota);
  3. niedostarczeniu odpowiednich jakościowo surowców;
  4. braku odpowiednich narzędzi;
  5. braku odpowiedniego nadzoru, instruktażu i kontroli;
  6. przeciążeniu pracownika pracą.

[…]

Przyczynienie się pracodawcy albo innej osoby do powstania lub zwiększenia szkody musi być oceniane na gruncie teorii adekwatnego związku przyczynowego. Nie każde zatem uchybienie pracodawcy lub innej osoby będzie stanowić o jego przyczynieniu się do powstania lub zwiększenia szkody i tym samym o wyłączeniu lub ograniczeniu materialnej odpowiedzialności pracownika za wyrządzoną szkodę. Taką przyczynę może stanowić tylko uchybienie, które pozostaje w normalnym związku przyczynowym z powstałą szkodą i bez którego szkoda w ogóle lub w takich rozmiarach by nie powstała (por. wyr. SN z 21.3.1985 r., V PR 32/85, niepubl.). Ponadto, dla oceny przyczynienia się pracodawcy albo innej osoby do powstania lub zwiększenia szkody nie ma znaczenia czy działanie tych osób było zawinione.

Na gruncie komentowanego przepisu należy więc stwierdzić, że pracownik odpowiada wyłącznie za normalne (typowe) następstwa zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania swoich obowiązków pracowniczych, i to tylko w takim zakresie, w jakim inny podmiot nie przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody.” (Kodeks pracy. Regulacje Covid-19 w prawie pracy. Komentarz, red. prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk).

To na pracowniku spoczywa obowiązek wykazania samego faktu przyczynienia się pracodawcy lub innej osoby do powstania szkody jak i stopnia tego przyczynienia.