Płatnik składek może wskutek pomyłki ustalić błędną kwotę wynagrodzenia należnego pracownikowi, a w konsekwencji składkę na ubezpieczenie społeczne. W takiej sytuacji odprowadzona do ZUS zostanie nieprawidłowa kwota składek, zarówno w części, którą sam finansuje, a także w części opłacanej przez pracownika. Warto zastanowić się, jakie konsekwencje na gruncie podatku dochodowego wywoła skorygowanie pomyłki i opłacenie przez płatnika składek we właściwej wysokości.
W przypadku stosunku pracy składki na ubezpieczenia emerytalne są pokrywane przez płatnika składek (pracodawcę) i ubezpieczonego (pracownika) z własnych środków w równych częściach. Przy ubezpieczeniu rentowym ubezpieczonego obciąża składka w wysokości 1,5% podstawy jej wymiaru, a płatnika w wysokości 4,5%. Ciężar składek na ubezpieczenie chorobowe ponosi w całości z własnych środków ubezpieczony, zaś płatnik pokrywa składkę na ubezpieczenie wypadkowe.
Jeśli płatnik już po wypłacie wynagrodzenia pracownikowi (ubezpieczonemu) zidentyfikuje nieprawidłowość w wyliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne, to nie ma możliwości pobrania od pracownika środków na pokrycie brakującej części składek finansowanych przez ubezpieczonego. Może zwrócić się do niego o zwrot nienależnie wypłaconych w ramach wynagrodzenia środków. W przypadku, gdy pracownik zwróci pracodawcy środki, których wartość będzie odpowiadać dodatkowo uiszczonej kwocie, to u pracownika nie powstanie przychód. Jeżeli natomiast pracownik nie zwróci pracodawcy dopłaconej kwoty, to uzyska przychód ze stosunku pracy. Zgodnie bowiem z treścią art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych za przychody ze stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju świadczenia wypłacone przez pracodawcę pracownikowi. Wartość przychodu obejmuje kwotę dopłaconą przez pracodawcę, bez ewentualnych odsetek, nawet jeśli pracodawca był zobowiązany je uregulować.