Bezspornie w stanie faktycznym przedstawionym w pytaniu pracownik podnosi kwalifikacje z inicjatywy pracodawcy. Świadczy o tym w szczególności otrzymywane przez niego wsparcie finansowe związane z opłatami za studia. Zgodnie z § 2 art. 1031 Kodeksu pracy pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą przysługują: urlop szkoleniowy oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy, na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania, przy czym zarówno za czas urlopu szkoleniowego oraz za czas zwolnienia z całości lub części dnia pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Taka konstrukcja przepisu sprawia, że uprawnienie pracownika do urlopu szkoleniowego uwarunkowane jest nie brzmieniem umowy szkoleniowej zawieranej przez pracownika oraz pracodawcę, wolą stron wyrażoną w umowie, lecz faktem podnoszenia przez pracownika kwalifikacji zawodowych z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą. W tym stanie rzeczy umowne zrzeczenie się przez pracownika uprawnienia do urlopu szkoleniowego, należy oceniać w oparciu o art. 18 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy. Takie postanowienia (mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy) należy uznać za nieważne, a zamiast nich stosować odpowiednie przepisy prawa pracy. Wobec powyższego pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe za zgodą pracodawcy lub z jego inicjatywy w formie studiów licencjackich będzie przysługiwał urlop szkoleniowy, nawet jeśli zawarta przez strony umowa szkoleniowa będzie zawierała postanowienia pozbawiające pracownika prawa do takiego urlopu.
Zapisz się
Do naszego newslettera
Bądź na bieżąco ze wszystkimi artykułami, nagraniami, darmowymi wydarzeniami oraz ofertą szkoleniową i nie pozwól zaskoczyć się żadnym zmianom w przepisach.